METAMORFOZA MILENY
Milenę kojarzę z komentarzy, które zostawia na YouTube, po zrobionym treningu. Dlaczego akurat na jej wpisy zwróciłam szczególną uwagę? Po pierwsze są one bardzo regularne, a po drugie widzę, jak ogromnie świadome są jej treningi. Słucha tego co mówię i dużą uwagę poświęca na skupienie się na swoim ciele i na technice. Treningi z pozoru proste, sprawiają jej trudności, z czego jestem ogromnie dumna. To tylko świadczy o tym, że ćwiczy dobrze technicznie, czego potwierdzeniem jest jej spektakularna przemiana. Od zawsze powtarzam, nie chodzi o to, żeby zrobić trening i się nie zmęczyć, a o to, by zrobić go w taki sposób, aby po 5 min już nie mieć na niego siły.
Jeśli dopiero zaczynasz ćwiczyć, masz różnego rodzaju problemy, właśnie z powodu, których zaczęłaś, zacząłeś ćwiczyć, a czujesz, że treningi nie męczą Cię w ogóle to znaczy, że zdecydowanie musisz popracować nad techniką. Dopiero kiedy nauczyć się męczyć się staniem, możesz przejść do zaawansowanych programów.
Ćwiczenia możesz zacząć zawsze, niezależnie od wieku. Jedno jest pewne, im szybciej, tym lepiej, bo szkoda stracić nawet jeden dzień. Milena ma 41 lat i zobacz, w jak krótkim czasie, udało jej się osiągnąć tak wspaniałe efekty. Powiedziała mi, że nie jest na żadnej diecie. Po prostu zaczęła zwracać bardziej uwagę na to, co je. Wcześniej było śmieciowo, teraz jest czyściej, ale bez żadnego liczenia i redukcji.
„Cześć,
Jestem w końcówce II etapu PLANU NAPRAWCZEGO. To równe dwa miesiące ćwiczeń. Idę po więcej.
Bardzo złej postawy, obrzęków i olbrzymiego brzucha dorobiłam się siedząc przez dwa i pół roku po kilkanaście godzin przy biurku. Cele zawodowe osiągnęłam, ale brak aktywności zrujnował moje ciało.
Pierwszy raz z DDS zetknęłam się cztery lata temu. Wtedy poznałam podstawy i najlepszą trenerkę ever. Uczyłam się z filmów Sandry. Należę do grupy FIT DLA DOBREGO SAMOPOCZUCIA przy profilu FB. Korzystałam z doświadczeń dziewczyn oraz magicznej mocy ich wsparcia.
Dlatego już od pierwszego treningu, całą swoją uwagę koncentrowałam na właściwej postawie i stabilizacji, a także oddechu. Według Sandry właściwa postawa jest kluczem nawet jeżeli masz na wejście w nią zmarnować 80% czasu treningowego. Tego się trzymam.
Początki były mega trudne. Słabe mięśnie dna miednicy, zakresy zerowe. Nie byłam w stanie nawet przyjąć poprawnej pozycji w siadzie skrzyżnym, skłon do ziemi był niewykonalny, brak energii i sił do życia.
Dzisiaj to przeszłość. Dolegliwości bólowe od kręgosłupa minęły, dno miednicy jest wyżej i o wiele silniejsze, bardziej wytrzymałe i mocz pod kontrolą. Postawa zmieniła się niesamowicie, urosłam o jakieś 5 cm.
Do dnia dzisiejszego najtrudniejsze dla mnie jest kontrolowanie ciśnienia wewnatrzbrzusznego w taki sposób, żeby nie wywierać parcia na dno miednicy, bo nadal jest słabe. Widzę, że oddech przeponowy dobrze wyćwiczony rozwiąże problem.
Nowy Plan Naprawczy to podróż. Gwarantuje wzloty, upadki i poczucie sukcesu. Różnorodność treningów zachwyca. Jest niezwykle efektywny.”
Prawda, że przemiana Mileny to ogromna motywacja do pracy?
Najnowsze: