Jakie ma znaczenie to, że ktoś obrabia Ci tyłek za plecami? Takie, jakie sama mu nadasz.


Proszę Cię, nie przejmuj się tym co ludzie o Tobie mówią, zawsze mówili i wciąż mówić będą, ale to przecież nie definiuje tego kim jesteś.
Zazwyczaj obgadują Cię osoby, które Ci zazdroszczą. Najwiecej do powodzenia maja Ci, którzy nic o Tobie nie wiedzą. No i w sumie to ciesz się, bo wzbudzasz zainteresowanie.
Jeśli znasz swoją wartość, nie straszne Ci plotki. Uwierz w siebie i nie czekaj, aż ktoś doda Ci skrzydeł, sama musisz to zrobić.
Bądź swoim motorem napędowym, a daleko zajdziesz.


Przypomniało mi się jak jakiś czas temu usłyszałam, że nie mam pojęcia co trzeba zrobić, aby zamknąć rozejście, że moje hopsasanki (treningi) nie są nic warte, że nie dają efektów, a ja jestem odrażającą fitnesską i podaje się za fizjoterapeutkę, bo dla mnie liczy się tylko to, że wpada kasa z reklam na YouTube, a nie ludzkie zdrowie.
No i tak sobie człowiek wtedy myśli…
„…kilkanaście lat nauki za mną i nie wiem ile przede mną, lata pracy w zawodzie, prawie 5 lat prowadzenia bloga, kilkaset darmowych programów treningowych na YouTube, czyli nie miesiące, a lata pracy. Żadnych reklam, postów sponsorowanych, niczego. Zarobek miesięczny z tego, wtedy 10 zł, teraz 40 zł…”
…i wybucha śmiechem.


Zawsze znajdzie się ktoś, kto Ci „pojedzie”, więc nie przejmuj się, bo nie ważne co robisz i jak wyglądasz, Ci co będą chcieli Cię skrytykować zrobią to, za to, że masz różową koszulkę i za to, że nie masz różowej koszulki.
Nie pozwól nikomu by ciągnął Cię w dół, równając do swojego poziomu. Prawda jest taka, że nie zawsze mamy wpływ na to jacy ludzie nas otaczają. Osoby w pracy, czasem niestety nawet rodzina, nie mogą znieść tego, że masz marzenia i próbujesz je realizować. To bardzo smutne, ale często ma miejsce.
Rób swoje, jeżeli nie krzywdzisz przy tym drugiego człowieka, nie musisz brać pod uwagę jego opinii. Pamiętaj, że każda opinia to tylko subiektywna ocena. Oczywiście warto się z nią zapoznać, bo nie zawsze to, co nam wydaje się być prawdą, w rzeczywistości nią jest, ale historia również pokazuje, że nie zawsze większość ma rację.


Rozbawiło mnie dzisiaj, że jedna znana polska trenerka straciła obserwatorów, bo ogłosiła, że nie będzie jeść mięsa. Serio? To rzeczywiście jest powód, żeby kogoś przestać lubić, bo dba o swoje zdrowie i naszą planetę. Rozumiem, że teraz ten brak mięsa na głowę jej zaszkodzi i dlatego nie warto już jej śledzić Czad! Nie pisze nic więcej, bo wszystko, co myślę widać na zdjęciu powyżej.


A Ty nie martw się! Jesteś cudowna.