NA REDUKCJI MOŻNA ŻREĆ :)
Jeśli według Ciebie redukcja to liść sałaty i szklanka wody to jesteś w ogromnym błędzie. Aby schudnąć trzeba jeść, aby zbudować mięśnie trzeba jeść, ABY MIEĆ PIĘKNE CIAŁO TRZEBA JEŚĆ!
Moja wczorajsza redukcja na zdjęciach. Makro prawie idealne 🙂 Posiłki zrobione w domu z dobrych składników, ale było tego tyle, że ciężko mi było zjeść. Chińczyk, zapiekanka, włoska babka do kawy na śniadanie, ona akurat kupiona 🙂 Ktoś by pomyślał, przecież tego nie wolno jeść, jeśli jesteś na redukcji.
Tłuszcz dobrego pochodzenia, oliwa, awokado, jajka. Węglowodany z warzyw, owoców i produktów pełnoziarnistych, był też miód dodany na zimno, więc nie stracił swoich wartości. Białko głównie z chudego mięsa i odżywki białkowej Scitec Nutritiona i trochę z nabiału.
MOJE WCZORAJSZE MENU:
– kawałek panettone i kawa z mlekiem kokosowym, z góry dodam, moje ciało nie nadaje się do śniadań BT
– pomarańcza i jogurt naturalny, typu greckiego, bogaty w proteiny
– domowy „chińczyk” czyli ryż z kurczakiem i warzywami na słodko – ostro. Jem codziennie chyba 😀 Przepis możesz znaleźć w mojej diecie 2000 kcal.
– proteinowe pancakes
– zapiekanki z serem i pieczarkami. Super przepis na białkową zapiekankę znajdziesz tu.
– tost z kurczakiem, awokado i pomidorem
– witaminy i minerały:
*C1000
*MULTI PRO PLUS
To nie były porcje jak z restauracji z gwiazdkami Michelin, tylko jak z niedzielnego obiadu u babci. Było przepysznie. Najadłam się, dostarczyłam tego, co potrzebuje mój organizm na redukcji, aby prawidłowo chudnąć.
JEDZ TO NIE BOLI!!! Tylko myśl co wsadzasz do ust, niech to będzie coś wartościowego!
Najnowsze: