Myślisz, że nie ma sensu zaczynać, bo i tak się nie uda? Ważysz powyżej 100 kg i nie wiesz jak masz zacząć?
Zacznij od głowy, to w niej musi najpierw zajść przemiana a reszta przyjdzie sama. Spójrz na Anię i jej metamorfozę. Można? TRZEBA!!

„Kiedy w grudniu 2015 moja waga wykazała 111 kg, powiedziałam sobie dość!!!! Zrezygnowałam z cukru, smażonego, wprowadzałam 5 posiłków dziennie. Zaczęłam się ruszać i tak w grudniu osiągnęłam wagę 75 kg. Trudno było znaleźć czas na treningi pracując czasem po 12 godzin i mając 3 dzieci. Ale jak się chce to można wszystko!!!!!!! Też miałam wzloty i upadki, czasem brakowało mi czasu i odpuszczałam, ale potem wracałam. Bardzo dużo zawdzięczam mojemu mężowi, który mnie wspierał i kochanej Sandrze, do której pisałam kiedy miałam problem, jej posty motywowały mnie na maxa, a treningi sprawiały że centymetry znikały. Dziękuje kochana ❤”

Ja już Ci to mówiłam 100 razy, osiągnełaś ogromnie dużo i możesz być z siebie dumna ❤️❤️❤️ Jesteś wzorem do naśladowania!