Coś dla fanów kanapek, z zapasem tuńczyka z puszki, którzy nie mają pomysłu na kolację.


Tuńczyk konserwowy to produkt, który zdecydowanie cieszy się dużą popularnością wśród osób będących na diecie. 

Niestety ryby w dzisiejszych czasach nie są najzdrowsze, a tym bardziej duże jak właśnie tuńczyk czy łosoś, ale od czasu do czasu nie zaszkodzą. Na pewno są zdecydowanie lepsze od pączka.

Myślę sobie, że tak jak ja masz zapas tuńczyka w sosie własnym lub oleju. 
W mojej „spiżarni” czyli szafie, jest zawsze, ale kupuje tylko tego w szklanym opakowaniu. Nie mogę go nie mieć, gdyż moja córka jest wielką fanką sałatki z pomidorów, oliwek, tuńczyka z sosem z oliwy i octu.

Ja dziś przeprosiłam się z bohaterem dzisiejszego przepisu, bo ostatnio jakoś nie było nam po drodze. Może dobrze, że mieliśmy przerwę, bo dzięki temu powstało coś bardzo pysznego, a do tego prostego i szybkiego, wiec jeśli nie masz już pomysłów na tuńczyka z puszki, spróbuj mojej kanapki.

Smaczna, pożywna, idealna na kolację.



Składnik na 2 kanapki:

  • 130 g tuńczyka w oliwie (odsączonego)
  • 125 g drobno pokrojonego ogórka, bez pestek i skóry
  • 50 g posiekanej białej cebuli
  • 35 g posiekanych zielonych oliwek bez pestek
  • 30 g majonezu (najlepiej domowego, ale można też znaleźć w sklepach z dobrym składem)
  • 70 g odtłuszczonego jogurtu greckiego (wersja odtłuszczona nie może mieć więcej węglowodanów i mniej białka od wersji normalnej)
  • ulubione przyprawy do smaku (u mnie sól, pieprz, chilli)


  • rukola
  • świeży szpinak


  • 170 g – 2 kromki pieczywa żytniego z ziarnami, może być inne pieczywo



Przygotowanie:



Wymieszaj dokładnie wszystkie składniki, dopraw do smaku.

Na połowę pieczywa połóż garść rukoli, garść szpinaku, połowę pasty z tuńczyka przykryj drugą połówką chleba.
W ten sam sposób przygotuj drugą kanapkę.



Smacznego!


1 kanapka:
Węglowodany: 35 g
Białka: 24 g
Tłuszcze: 20 g
Kalorie: 432